Załóżmy sobie czysto hipotetycznie, że tatuaż widoczny na zdjęciu po lewej (klikajcie, aby powiększyć) jest prawdziwy... Mi na taki nie wygląda, ale załóżmy, że jest. Bylibyście gotowi oddać taki "hołd" ulubionemu artyście? Bo ja, jak tatuaże uwielbiam, tak nigdy nie odważyłabym się czegoś takiego zrobić i to w dodatku na brzuchu;).
No comments:
Post a Comment